Rozwód to nie tylko rozpad relacji między dorosłymi. Dla dziecka to zmiana całego świata. Dlatego jednym z najważniejszych elementów postępowania rozwodowego jest decyzja, z którym z rodziców dziecko będzie mieszkać na co dzień. Ale na jakiej podstawie sąd to ocenia? I czy zdanie dziecka ma znaczenie?
W tym artykule wyjaśniamy, jakimi kryteriami kieruje się sąd, komu powierza opiekę nad dzieckiem i jakie czynniki są naprawdę istotne — zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym oraz orzecznictwem.
Co mówi prawo?
Zgodnie z art. 58 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, sąd orzekający rozwód musi rozstrzygnąć o:
- sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem,
- miejscu pobytu dziecka,
- kontaktach z drugim rodzicem — jeśli strony nie przedstawią zgodnego porozumienia.
Sąd podejmuje decyzję z uwzględnieniem dobra dziecka jako nadrzędnej zasady. Nie kieruje się ani „kolejnością”, ani płcią rodzica, ani emocjonalnymi argumentami — tylko faktami i interesem dziecka.
Co oznacza „dobro dziecka” w praktyce?
Dobro dziecka nie ma jednej definicji ustawowej — jest pojęciem elastycznym, ale sądy i doktryna prawa przyjmują kilka kluczowych kryteriów:
- stabilność emocjonalna i psychiczna dziecka,
- relacja z obojgiem rodziców,
- dotychczasowe warunki życia,
- stopień zaangażowania każdego z rodziców w wychowanie,
- kompetencje wychowawcze (umiejętność organizacji, komunikacji, empatia),
- zdolność do współpracy z drugim rodzicem,
- wrażliwość na potrzeby dziecka, a nie wyłącznie własne emocje.
➡ Sąd może brać również pod uwagę sytuację lokalową, finansową i zawodową, ale nie są one decydujące, jeśli nie zagrażają rozwojowi dziecka.
Czy dziecko może wybrać, z kim chce mieszkać?
Tak — ale nie decyduje samodzielnie.
Zgodnie z art. 216^1 Kodeksu postępowania cywilnego, sąd może wysłuchać dziecko, jeśli uzna to za wskazane, a dziecko osiągnęło odpowiedni poziom rozwoju (zazwyczaj od 10. roku życia).
➡ Opinia dziecka jest brana pod uwagę, ale nie jest wiążąca.
Sąd analizuje ją w kontekście ogółu okoliczności i dobra dziecka.
Jak sąd ustala miejsce zamieszkania dziecka?
W praktyce najczęściej sąd powierza wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców i ustala przy nim miejsce zamieszkania dziecka. Drugi rodzic ma:
- ograniczoną władzę rodzicielską (np. do współdecydowania o leczeniu, edukacji),
- prawo do regularnych kontaktów (ustalanych indywidualnie lub według harmonogramu).
W uzasadnionych przypadkach sąd może:
- ustanowić opieki naprzemiennej (jeśli rodzice współpracują),
- ustalić opiekę tylko jednego rodzica i ograniczyć kontakty z drugim (jeśli są ku temu powody).
Co może mieć wpływ na decyzję sądu?
- dotychczasowy tryb życia dziecka — szkoła, znajomi, miejsce zamieszkania,
- stopień zaangażowania rodzica w codzienne życie (nie tylko alimenty),
- zdolność rodzica do zapewnienia bezpieczeństwa i przewidywalności,
- postawa wobec drugiego rodzica — czy nie utrudnia kontaktów, nie nastawia dziecka,
- kondycja psychiczna rodziców — stabilność emocjonalna, gotowość do współpracy.
➡ Istotne są nie deklaracje, lecz fakty — dokumenty, opinie, zachowania w toku postępowania.
Czy sąd korzysta z opinii biegłych?
Tak — często powoływany jest Opiniodawczy Zespół Sądowych Specjalistów (OZSS), czyli zespół psychologów i pedagogów, który:
- przeprowadza wywiady z dzieckiem i rodzicami,
- obserwuje relacje rodzinne,
- wydaje opinię na temat więzi i zdolności wychowawczych.
Opinia OZSS nie jest wiążąca dla sądu, ale ma dużą wartość dowodową.
Podsumowanie: sąd patrzy na dobro dziecka, nie na spór dorosłych
Decyzja o tym, z kim ma mieszkać dziecko po rozwodzie, zapada nie „na korzyść” któregoś z rodziców, lecz z uwagi na potrzeby i stabilność dziecka.
Nie chodzi o to, kto kocha bardziej, kto ma lepsze warunki finansowe, ani kto wygra emocjonalną walkę w sądzie.
Chodzi o to, kto realnie jest w stanie zapewnić dziecku wsparcie, bezpieczeństwo i rozwój — i kto potrafi współpracować, nawet jeśli to trudne.